MARYNOWSKI MARIAN

Kliknij na obrazku aby go powiększyc

Marian Marynowski, syn Ludwika Józefa Marynowskiego herbu Niezgoda i Heleny Anastazji z domu Zaleskiej, córki Bolesława Saryusza Zaleskiego herbu Jelita, urodził się 25 marca 1878 r. w Michałowicach koło Rychcic (b. woj. lwowskie) w rodzinie wielodzietnej. Jego ojciec pełnił funkcję zarządcy dóbr w Podsosnowie.

 

Syn Ludwika uczęszczał prawdopodobnie do gimnazjum w Drohobyczu. Po uzyskaniu kwalifikacji nauczycielskich pierwsze kroki w zawodzie stawiał w Turzy (pow. tarnowski), a od września 1899 r. uzyskał zatrudnienie w szkole etatowej męskiej 6-klasowej w Gorlicach. Podczas pobytu w Truskawcu poznał córkę nauczyciela, Annę Wandę Śmietanę (1880-1960), z którą w 1903 r. w Rzeszowie zawarł związek małżeński.

 

Następną posadą nauczycielską była szkoła ludowa w Szalowej, gdzie od września 1906 r. do września 1923 r., pełnił funkcję kierownika, natomiast jego żona Anna pracowała w charakterze nauczycielki. Młode nauczycielskie małżeństwo w krótkim czasie skoncentrowało wokół szkoły całe życie społeczno-polityczne i kulturalne wsi. Marian Marynowski organizował wieczorne spotkania i rozmowy z mieszkańcami, zapoznając z zasadami nowoczesnego rolnictwa i sadownictwa. Przez okres pobytu w Szalowej działał czynnie w miejscowym kółku rolniczym, piastując funkcję zastępcy przewodniczącego. Zachęcał młodzież i starszych do czytelnictwa książek i prasy. Zorganizował i prowadził chór szkolny, który uświetniał ważniejsze uroczystości o charakterze patriotycznym. W pracy pozytywistycznej mógł liczyć na pomoc ze strony żony Anny, która będąc przewodniczącą koła młodzieży, organizowała dla dziewcząt i młodych kobiet kursy szycia i gotowania oraz prowadzenia gospodarstwa domowego. Obydwoje, posiadając niezwykły dar przekonywania, zaszczepili mieszkańcom wsi pogórzańskiej zamiłowanie do teatru. 14 lutego 1909 r. Marynowscy pod egidą Związku Katolicko-Społecznego wystawili dla mieszkańców Szalowej sztukę W. Anczyca „Błażek opętany”, która zapoczątkowała trwający do dziś w tej miejscowości amatorski ruch teatralny. Z okazji zbliżającej się 500. rocznicy bitwy pod Grunwaldem Marian Marynowski pomógł czynnie współmałżonce w przygotowaniu tematycznych inscenizacji i pieśni patriotycznych oraz wystawieniu sztuki teatralnej „Kościuszko pod Racławicami”. Wydarzenie to odbiło się głośnym echem w powiecie gorlickim. Marian Marynowski brał także czynny udział w pierwszych poczynaniach nowopowstałej jednostki miejscowej straży pożarnej, pełniąc w niej rolę instruktora i nadzorując prace nad powstającym sztandarem OSP.

 

Po wybuchu I wojny światowej kierownik szkoły 1 sierpnia 1914 r. został zmobilizowany do wojska austrowęgierskiego. Żona Anna pozostała w domu sama z dziećmi. W listopadzie 1915 r. powrócił do wioski, zwolniony ze służby wojskowej na skutek reklamacji okręgowej rady szkolnej i ponownie objął funkcję kierownika szkoły. Wkrótce po odzyskaniu przez Polskę niepodległości objął patronat nad uroczystościami z okazji 125. rocznicy wybuchu powstania kościuszkowskiego. Przygotowane przezeń dla młodzieży i włościan inscenizacje, deklamacje i śpiewy miały wydźwięk wybitnie patriotyczny.

 

W 1923 r. państwo Marynowscy przenieśli się do Gorlic, gdzie Marian został zatrudniony w siedmioklasowej szkole męskiej, a Anna została nauczycielką czteroklasowej Szkoły Żeńskiej im. Królowej Jadwigi. Małżeństwo doczekało się licznego potomstwa: Edwarda, Leona, Stanisława Henryka (1907-1949), Jana Józefa (1909-1940), Zdzisława Mariana (1911-1974), Janiny (1914-1994), Marii (1916-1997), Tadeusza Adama (1918-1992) i Zbigniewa Antoniego (1922-2014). Z początkiem roku szkolnego 1935/36, Marian Marynowski po 36. latach pracy zawodowej, przeszedł w stan spoczynku.

 

W latach powojennych 1946-1950 Marynowski powrócił do zawodu nauczycielskiego, pełniąc funkcję kierownika Publicznej Zawodowej Szkoły Dokształcającej w Gorlicach (Rynek 2), kształcącej młodzież w zawodach rzemieślniczych. Udzielał się także społecznie jako radny MRN w Gorlicach. Nie zapomniał o szkołach w Szalowej oraz Polnej (uczył w niej przed wojną jego syn Jan, a od 1945 r. córka Janina) i w tych trudnych czasach, gdy brakowało praktycznie wszelkiego wyposażenia, udało mu się zabezpieczyć te placówki w niezbędny sprzęt szkolny.

 

Zmarł 10 października 1957 roku i znalazł wieczny spoczynek wraz z żoną Anną na cmentarzu parafialnym (sektor 2) w Gorlicach.

 

Oprac. A. Wietrzyk,

I. Łaptaszyńska